18 kwietnia, 2021
Alkohol jest zaliczany do środków psychoaktywnych, oddziałujących bezpośrednio na ośrodkowy układ nerwowy człowieka. Jego działanie objawia się poprzez zmianę w zachowaniu osoby znajdującej się pod jego wpływem, oddziałując również na jego sposób myślenia oraz odczuwania i okazywania emocji. Zazwyczaj po alkohol sięga się podczas spotkań towarzyskich w celu poprawy własnego humoru lub po to, aby odprężyć się i zapomnieć o wszelkich stresujących sytuacji w ciągu dnia.
Do czynników warunkujących pojawienie się choroby alkoholowej w przyszłości u konkretnej osoby jest jego czas dzieciństwa. Profilaktyką uzależnienia uznaje się dzieciństwo szczęśliwe, pozbawione wszelkich dysfunkcyjności oraz patologicznych sytuacji. W ten sposób dziecko uczy się przed sytuacjami trudnymi w akceptowalnie społeczny sposób. Tym samym osobami, które najprawdopodobniej wykażą uzależnienie od alkoholu są te dzieci, które od najmłodszych lat posiadają niskie poczucie własnej wartości, przejawiają szereg kompleksów na swój temat, a także wykazują problemy w nawiązywaniu i utrzymywaniu kontaktów międzyludzkich. Dlatego tak wielu pedagogów i psychologów podkreśla znaczenie środowiska wychowawczego oraz zdobytych doświadczeń, które warunkuje późniejsze postrzeganie samego siebie w różnych sytuacjach. Jednym z takich czynników jest powielenie wzorców, czyli na alkoholizm najbardziej narażone są dzieci rodziców spożywających alkohol w nadmiarze. Wystarczy jeden pijący rodzic. W ten sposób dziecko w okresie dzieciństwa otrzymuje wzorzec zachowań, który utwierdza je w przekonaniu, iż alkohol jest najlepszym rozwiązaniem na wszelkie sytuacje codzienne.
W Polsce spożywanie alkoholu w dużych ilościach jest uwarunkowane kulturowo. Tym samym, kultura picia Polaków jest inna, niż np. Francuzów – w porównaniu do innych narodów, w Polsce brakuje umiaru. Przyjmuje się, że statystycznie podczas jednego roku przeciętny Polak spożywa aż jedenaście litrów czystego spirytusu. W wielu polskich środowiskach do tej pory nachalnie namawia się innych do picia mimo ich stanowczego sprzeciwu. Osoby uczęszczające na psychoterapię podczas sesji z terapeutą skarżą się, że chcąc zyskać akceptację i szacunek u swoich towarzyszy czuje się zmuszanych do nadmiernego spożywania napojów alkoholowych. Znane są również przypadki, gdzie osoby, które z natury wybierają abstynencję muszą podać konkretny powód, dla którego nie chcą być częstowane przez swoich towarzyszy napojem procentowym.
Warto podkreślić, że alkoholizm jest w Polsce poważnym problemem. Statystyki pokazują, że w naszym kraju żyje znacznie więcej osób z chorobą alkoholową, niż z nerwicą lub depresją. Szacuje się, że ryzykownie nadużywa alkoholu około 16% polskiego społeczeństwa.
Jednym z pośrednich skutków pandemii jest obniżenie jakości zdrowia psychicznego wielu osób. Wpłynęła na to izolacja domowa, uczucie niepewności odnośnie sytuacji społeczno-zawodowej, ciągłe życie w lęku przed zakażeniem wirusem u osób bliskich oraz u siebie stało się jednym z czynników stresujących prowadzących do rozwoju uzależnienia od używek, szczególnie jeżeli dana osoba posiada predyspozycje do rozwijania nałogów. Przykładowo takimi osobami są chorzy na depresję lub nerwicę, których pandemia dotyka najmocniej, popychając w uzależnienie. Można zauważyć, że uzależnienie współlokatora, np. małżonka wywiera negatywny wpływ na funkcjonowanie pozostałych domowników, ponieważ takie osoby przestają radzić sobie w podwójnie trudnej sytuacji – pandemii i rozwoju uzależnienia bliskiej osoby.
Aby sklasyfikować chorobę alkoholową muszą zostać spełnione kryteria diagnostyczne. Tym samym nie każde spożywanie alkoholu utożsamiane jest z uzależnieniem. Zanim dana osoba rozwinie w sobie nałóg sięgania po alkohol, dochodzi do licznych stanów pośrednich mogących stać się wstępem do pełnoobjawowej choroby.
Sytuacje, które powinny wywołać niepokój to:
Alkoholizm doprowadza do degradacji zdrowia zarówno w aspekcie psychicznym, jak i fizycznym. Do najważniejszych skutków zdrowotnych nadużywania napojów alkoholowych zalicza się:
Jeżeli dana osoba dostrzega u siebie problemy alkoholowe powinna zgłosić się do poradni leczenia uzależnień. Takie placówki mają w swojej ofercie indywidualną pomoc oraz wsparcie grupowe. Można również rozpocząć leczenie w szpitalu lub ośrodku, gdzie funkcjonuje dzienna pomoc takim osobom – tym samym pacjent jest zobligowany stawiać się na codziennych zajęciach terapeutycznych nocując we własnym domu. Innym wyborem mogą być oddziały całodobowe w takich placówkach, czyli takie, które są zamkniętym oddziałem odwykowym. Warto również rozważyć spotkania w grupie Anonimowych Alkoholików.
W czasie pandemii możliwości skorzystania z bogatej formy opieki antyalkoholowej może być utrudniona. Coraz więcej psychologów udziela porad jedynie online lub telefonicznie. Może być to wystarczające w momencie kiedy dana osoba uzależniona jest stosunkowo krótko, jednak osoby z głębokim uzależnieniem wymagają dłuższej psychoterapii i większej kontroli ze strony terapeuty.
Istnieje wiele sposobów leczenia uzależnienia alkoholowego. Jego wybór powinien być dostosowany do indywidualnej sytuacji danej osoby. Istnieją również prywatne gabinety, często działające przez całą dobę stacjonarnie, które oferują odtrucie alkoholowe, inaczej nazywane detoksem, co umożliwia przygotowanie swojego ciała do dalszych kroków terapeutycznych. Wiele alkoholików decyduje się również na bardziej radykalne kroki, jak np. zastosowanie wszywki alkoholowej Esperal (Disulfiram), a także udział w psychoterapii. Takie placówki są dostępne w każdym większym mieście.
Należy podkreślić, że jedynie działania wielotorowe i kompleksowe są wstanie przynieść wymierne korzyści.