7 marca, 2022
Liczba osób nadużywających alkohol stale rośnie. Najbardziej widać to w grupie wiekowej 18-24 lata, ale problem dotyczy również ludzi będących powyżej 65 roku życia. Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje nie od dziś, że alkoholizm jest jedną z głównych przyczyn chorób, niepełnosprawności a nawet przedwczesnej śmierci. Największe spustoszenie wskutek nadmiernego picia alkoholu jest obecne w układzie pokarmowym. Dużo osób upija się pomiędzy posiłkami, co bardzo obciąża narządy wewnętrzne. Jednoczesne spożywanie alkoholu i jedzenia wpływa na błonę śluzową przewodu pokarmowego a także na szybkość wchłaniania alkoholu i jego stężenie we krwi.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje informację, że alkohol jest przyczyną aż do 20-30% wszystkich przypadków wypadków oraz chorób. Częste spożywanie wysokoprocentowych trunków znacznie zwiększa ryzyko nabawienia się różnych dolegliwości zdrowotnych, począwszy od nadciśnienia, poprzez marskość wątroby aż po różne rodzaje nowotworów. Co zalicza się do najczęściej występujących powikłań alkoholizmu?
Nie od razu widać skutki spożywania alkoholu. Często bywa tak, że uzależnienie jest diagnozowane dopiero wówczas, gdy ta substancja wywoła poważne objawy fizyczne czy psychiczne u chorego, rujnuje jego reputację w środowisku zawodowym a także dewastuje jego relacje rodzinne. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że ma problem alkoholowy i zaprzecza temu, a przecież pierwszym krokiem do wyzdrowienia jest zdawanie sobie sprawy z choroby. Poznanie jej symptomów może przyczynić się do przyznania przed samym sobą, że jest się alkoholikiem. Do tych symptomów należą:
Jeśli u danej osoby występują chociaż trzy z wymienionych objawów, znaczy to, że jest chora i koniecznie powinna się leczyć.
Skutkiem wypicia alkoholu jest podwyższone ciśnienie krwi. W dodatku płytki krwi szybciej powodują krzepnięcie, co zwiększa ryzyko udaru i ataku serca. Jako ciekawostkę można powiedzieć, że w długiej perspektywie regularne spożywanie małych ilości alkoholu zdaje się podnosić poziom tak zwanego dobrego cholesterolu (HDL) oraz zmniejszać tendencję tworzenia zakrzepów. Nie należy się z tego jednak cieszyć, bowiem alkohol niewątpliwie jest również częstą przyczyną nadciśnienia tętniczego. Jako przyczynę tego faktu uznaje się głównie zespół abstynencyjny oraz powiązane z nim mechanizmy biologiczne. W konsekwencji alkoholicy są znaczniej bardziej niż osoby nieuzależnione narażeni na wystąpienie krwotoku mózgowego, chorobę wieńcową, arytmię, zawał serca, zwyrodnienia mięśnia sercowego, zatory, udar mózgu czy nieprawidłowe krzepnięcie krwi.
Picie alkoholu prowadzi do zmian w mikroflorze jelitowej, przyczyniając się w ten sposób do zapalenia i stłuszczenia wątroby. Mało tego – uszkodzenie śluzówki jelit zaburza trawienie i wchłanianie substancji odżywczych, bez których organizm nie może prawidłowo funkcjonować. Prowadzi to do niedożywienia i utraty wagi.
Długotrwałe nadużywanie trunków alkoholowych często idzie w parze ze złą dietą i niedojadaniem. Takie połączenie skutkuje przewlekłymi stanami zapalnymi błon śluzowych jamy ustnej, przełyku, żołądka i dwunastnicy. Innymi problemami, z jakimi borykają się alkoholicy, są zaburzenia perystaltyki jelit, stłuszczenie, zapalenie, zwłóknienie i marskość wątroby (kolejność nieprzypadkowa), nieprawidłowe wchłanianie substancji odżywczych oraz stany zapalne trzustki.
Układ nerwowy wyraźnie reaguje na zatruwanie organizmu alkoholem. Zaburzenia tego układu wskutek picia alkoholu są bezpośrednio związane z toksycznymi metabolitami wysokoprocentowego trunku a także niedoborami witaminowymi (chodzi zwłaszcza o witaminy z grupy B). Tak zwana polineuropatia alkoholowa zaczyna się od pozornie niewinnego mrowienia i drętwienia kończyn, które przeradzają się w niedowłady i silne bóle. Kolejnym skutkiem alkoholizmu jest obkurczenie mózgu, które prowadzi do niezborności, otępienia, zaburzeń świadomości i mimowolnych ruchów. Syndrom abstynencyjny charakteryzuje się między innymi wystąpieniem napadów drgawkowych zwanych padaczką alkoholową.
Przewlekłe nadużywanie alkoholu prowadzi do dwóch rodzajów zmian w ośrodkowym układzie nerwowym. Zmiany bezpośrednie wynikają z neurotoksycznego działania alkoholu. Należą do nich zmiana nastroju, zachowania a nawet osobowości. Do drugiej grupy zmian zaliczamy zaburzenia funkcji poznawczych. Przeważnie wiąże się to z zaburzeniem myślenia abstrakcyjnego, zaburzeniem pamięci operacyjnej a także z zaburzeniem orientacji w czasie i przestrzeni. Takie objawy określa się jako pierwotne otępienie alkoholowe. Wiąże się ono ze zwiększeniem szerokości szczeliny międzypółkulowej spowodowanej zanikiem mózgu. Już na wczesnym etapie uzależnienia od alkoholu obserwuje się eliminację dendrytów (krótkie połączenia pomiędzy neuronami), dlatego tak ważne jest, by zaraz po rozpoznaniu choroby (alkoholizmu), zaprzestać picia – żeby zahamować proces śmierci neuronów.
Dlaczego osoby uzależnione od alkoholu mają obniżoną sprawność umysłową? Przyczyną jest fakt, że takie osoby często doznają urazów głowy, podczas których dochodzi czasem do stłuczeń mózgu, wodogłowia, powstania krwiaków, a w konsekwencji do otępienia.
Są również przejściowe zaburzenia psychiatryczne. Pojawiają się one między innymi w przebiegu zespołu abstynencyjnego. Należą do nich zaburzenia snu (bezsenność, koszmary), odczuwanie niepokoju i lęku, nadpobudliwość, obniżony nastrój. Jedynie o 5% alkoholików występuje delirium tremens – to znaczy majaczenie alkoholowe. Jest to psychoza alkoholowa, która objawia się urojeniami, omamami, iluzjami i zaburzeniami świadomości. Istnieje również zaburzenie zwane zespołem Ottela – paranoja alkoholowa. Symptomem jest w tym przypadku nadmierna podejrzliwość wobec partnerki (czasami partnera).
Mimo że zostało wymienionych wiele skutków nadmiernego spożycia alkoholu, jest ich jeszcze więcej. Zaburzeniu ulega na przykład wydzielanie hormonów płciowych. U mężczyzn prowadzi to do dysfunkcji seksualnych a nawet do feminizacji, natomiast u kobiet do zaburzeń cyklów menstruacyjnych, obniżenia libido, zaniku jajników, bezpłodności, maskulinizacji i przedwczesnego klimakterium. Alkohol upośledza również układ odpornościowy, co skutkuje większym narażeniem na rozwój różnych chorób.