1 czerwca, 2021
Cechą charakterystyczną myślenia alkoholika jest to, iż nie łączą oni swojego postępowania z krzywdzeniem innych osób. Przykładem może być wypowiedź Grzegorza, regularnie uczęszczającego na spotkania Anonimowych Alkoholików, który twierdził, że nikt poza nim nie cierpiał. Był spokojny, opanowany. Nigdy nie krzyczał, ani na żonę, ani na dzieci. Obecność przemocy w rodzinie neguje. Nie widział więc w swoim zachowaniu nic złego.
Niestety, choroba alkoholowa zbiera większe żniwo, niż może się początkowo wydawać. Dotyka ona nie tylko samego alkoholika, ale całego środowiska rodzinnego. Rodzina tworzy system z własną, określoną strukturą. Panują w niej różne zasady, a jej członkowie za wszelką cenę dążą do osiągnięcia homeostazy. Każdy członek rodziny jest elementem omawianego systemu, tym samym pełni pewne określone funkcje. Między poszczególnymi osobami zachodzą interakcje, szczególnie w aspekcie zaspokajania własnych potrzeb, np. społecznych, uczuciowych i podstawowych. W momencie kiedy w rodzinie pojawia się uzależnienie, cały system rodzinny ulega degradacji i przetransformowaniu. Alkoholik zaprzecza nałogowi. Podobnie postępuje jego rodzina, wypierając ze świadomości wszelkie problemy związane z nałogiem alkoholowym. Typowym zachowaniem współuzależnionego partnera jest pozorna ochrona osoby uzależnionej z obawy przed wstydem. W ten sposób alkoholik zostaje odsunięty od otoczenia, często to jego żona przejmuje na siebie jego role i obowiązki, zakrywa konsekwencje picia, po to, aby tylko nikt z zewnątrz nie dostrzegł problemu. Tym samym od najwcześniejszych lat dzieci uczone są postawy wszystko co się dzieje w rodzinie, zostaje w jej środku. Tym samym dzieci uczone są tego, żeby nie opowiadać o awanturach i przemocy jaka może się pojawić. Jest to bardzo obciążające zarówno dla młodej psychiki dziecka jak i dla współmałżonka. Niestety ich działania jedynie pogorszają problem alkoholowy i sprawiają, że cała rodzina staje się nieszczęśliwa.
Partner osoby uzależnionej skoncentrowany jest na działaniach, które uniemożliwią picie alkoholu przez daną osobę. Niestety te działania są nieskuteczne, działania (zazwyczaj) żon prowadzone są na jej własną rękę, przez co są nieudolne i nieefektywne. Z różnych przyczyn takie osoby nie szukają pomocy u specjalistów. Typowymi zachowaniami przejawianymi przez żony alkoholików to stała próba kontroli jego poczynań oraz ilości spożywanego alkoholu, a także wiara, że jest ona w stanie zmienić swojego męża, który pod jej wpływem zrezygnuje ze spożywania alkoholu. W całej tej atmosferze domowej gdzieś zaczynają zanikać potrzeby tej drugiej osoby. Rodzina zaczyna funkcjonować dysfunkcyjnie. Dzieci przyjmują negatywne wzorce relacji rodzinnych.
W rodzinach alkoholowych dzieci przyjmują charakterystyczne dla tego środowiska role, do których zalicza się:
Powyższe przykłady pokazują, że uzależnienie od alkoholu zawsze dotyka całej rodziny. Z tego powodu zaleca się, aby terapią zostali objęci wszyscy członkowie danego środowiska rodzinnego, a nie tylko alkoholik.
Warto mieć na uwadze, że dziecko z rodziny alkoholowej może przyjmować więcej niż jedną rolę. Zazwyczaj potrafią dostosowywać się do różnych sytuacji, zmieniając swoje zachowanie w zależności od potrzeb. Znane są przypadki, kiedy bohater rodziny opuszczając swoje środowisko rodzinne niejako warunkuje przyjęcie jego roli przez kozła ofiarnego. Tym samym największy problem rodzinny staje się podporą całego ogniska domowego.
Takie sytuacje są dowodem na to, iż pełnienie poszczególnych ról jest nieuświadomione. Jest to jedynie próba przystosowania się do dysfunkcyjnego układu rodzinnego w celu utrzymania go w równowadze. Co ciekawe, postawy prezentowane przez dzieci warunkowane są przez oczekiwania rodziny względem nich. W momencie kiedy dane dziecko zaczyna wchodzić w role, jego zachowania są wzmacniane. Dziecko zaczyna postrzegać, że jego zachowanie pomaga mu przetrwać w danej rodzinie, ponosząc jak najmniejsze straty. Taki mechanizm skuteczny jest jedynie w rodzinie – poza nią działa na szkodę dziecka. Tym samym rozwój uzależnienia rodzica i coraz dłuższe tkwienie w rodzinie dysfunkcyjnej negatywnie wpływa na mechanizmy obronne dzieci, które stale utrwalają się. Efektem czego są coraz większe niepowodzenia w świecie zewnętrznym we wszystkich możliwych aspektach życia.